Spis treści

Najlepszym miejscem, tym jedynym i właściwym mógł być tylko Haczów. Tam żyje i tworzy Stanisław Wyżykowski – inicjator odrodzenia liry korbowej w Polsce. To właśnie do Haczowa prowadzą wcześniej czy później drogi każdego lirnika. Do pana Stanisława jak do mistrza, ojca, guru podążają fascynaci kręcenia korbą. Dla niego też zebrali się w haczowskim kościele lirnicy z Podkarpacia i różnych stron Polski. Każdy z nas wiele mu zawdzięcza, a większość z nas kształciła się w jego pracowni.
Na początek korzystając z zaproszenia Gminnego Ośrodka Kultury i Wypoczynku odwiedziliśmy Salę Tradycji. Tam odnaleźliśmy prawdziwe perełki, które wyszły spod ręki pana Stanisława. Unikalne instrumenty takie jak lira basowa, organistrum, czy niezapomniane skrzypce - laska.
Haczów to przepiękna okolica, gościnni mieszkańcy, władze przychylne działaniom kulturalnym, ksiądz proboszcz zaangażowany w krzewienie tradycji, czegóż chcieć więcej. Idealne miejsce na zorganizowanie I Podkarpackiego Spotkania Lirników. Wydarzenie stało się faktem, a zainteresowanie wspólnym muzykowaniem przeszło nasze, wszelkie oczekiwania. Do Haczowa zawędrowały więc dziady z różnych stron.
Spotkanie rozpoczęła msza święta, podczas której do pieśni liturgicznych akompaniowali lirnicy. Nad oprawą mszy czuwał i intonował pieśni Maciej Bator (Klan Batorów). Po niedzielnej liturgii rozpoczęło się wielkie, wspólne kręcenie korbą, czyli koncert na dwanaście lir. Słuchacze mieli okazję usłyszeć ciekawy i zróżnicowany repertuar. Zagrały liry dziadowskie, węgierskie, trapezowe, gitarowe, łezki, symphonie i inne. Zabrzmiały pieśni z zapisów Oskara Kolberga, Bartosza Gałązki, tańce z Hiszpańskiej Galicji i Węgier, tradycyjne pieśni polskie, francuskie i angielskie. Utwory instrumentalne i wokalne z towarzyszeniem liry.